Wimbledon: koniec turnieju dla Magdy Linette, Belinda Bencic lepsza od Polki
- Dodał: Wiktoria Kornat
- Data publikacji: 07.07.2023, 19:58
Magda Linette pożegnała się z tegorocznym turniejem wielkiego szlema na londyńskich kortach. W trzeciej rundzie Wimbledonu nasza reprezentantka musiała uznać wyższość Belindy Bencić. Rozstawiona z numerem czternastym Szwajcarka wygrała w dwóch setach 6:3, 6:1.
W trzeciej rundzie rozstawionej z numerem 23. Magda Linette przyszło zmierzyć się z Belindą Bencić. Mistrzyni olimpijska z Tokio z roku 2020 w poprzednim starciu pokonała w trzech setach Amerykankę, Danielle Collins, natomiast Polka po zaciętym boju okazała się lepsza od Barbory Strycovej. W piątkowe popołudnie Polka i Szwajcarka ze sobą zagrały po raz pierwszy, a w roli faworytki stawiano Bencić. Magda Linette jak dotychczas nie przebrnęła trzeciej rundy Wimbledonu, natomiast jej rywalka preferuje grę na szybkich kortach, a do takich należą korty trawiaste.
Spotkanie na korcie numer czternaście w kompleksie Wimbledonu od wygranego gema serwisowego rozpoczęła Magda Linette. W drugim gemie przewagę punktową zdołała wypracować sobie Bencić, ale zdeterminowana poznanianka doprowadziła do wyrównania i gra toczyła się na przewagi. Szwajcarka miała problemy z trafianiem pierwszym serwisem, ale ostatecznie turniejowa „czternastka” zdołała utrzymać własne podanie. Chwilę później Bencic otrzymała szansę na przełamanie Linette i tej sztuki dokonała, wykorzystując trzeci z wypracowanych breakpointów. W gemie numer cztery Szwajcarka wyszła z poważnych kłopotów, skutecznie obroniła breakpointy i podwyższyła prowadzenie na 3:1. Kolejne gemy również padały łupem serwujących, obie tenisistki poprawiły jakość własnego podania. W kluczowych momentach seta Bencic trzymała nerwy wodzy, sukcesywnie powiększając prowadzenie. W ostatnim gemie tego seta Szwajcarka otrzymała trzy piłki setowe, ale wykorzystała już pierwszą z nich i zapisała na swoim koncie pierwszego seta w tym starciu. W tej partii Bencic posłała więcej winnerów niż Linette, grając również dużo bardziej agresywnie niż w początkowych minutach rywalizacji.
Dobry fragment gry Szwajcarka potwierdziła już na starcie drugiego seta, najpierw utrzymując własne podanie, a chwilę później odbierając Linette serwis. Bencic na tym nie zamierzała jednak poprzestać, a Polka znalazła się w bardzo trudnym położeniu. Poznanianka była w stanie ugrać zaledwie jednego gema przeciwko właściwie bezbłędnej w tym secie Szwajcarce. Tym samym to turniejowa "czternastka" zameldowała się w czwartej rundzie turnieju wielkoszlemowego i czeka na wygraną z pary Iga Świątek - Petra Martić.
Magda Linette (POL) – Belinda Bencić (SUI) 3:6, 1:6
Wiktoria Kornat
Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.