F1: kwalifikacje dla Verstappena, znakomity Mclaren
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 08.07.2023, 17:30
Max Verstappen po raz piąty z rzędu triumfował w kwalifikacjach i w wyścigu o GP Wielkiej Brytanii ruszy z pole position. Niespodzianką była postawa Mclarena, którego kierowcy zajęli drugą i trzecią pozycję.
Treningi przed Grand Prix Wielkiej Brytanii zapowiadały niezwykle ciekawą rywalizację. Dwie piątkowe sesje pokazały, że z przodu stawki pozostawał Red Bull, ale rywale nie byli tak daleko jakby można było się spodziewać. Nieoczekiwanie w czołówce w obu sesjach pojawili się kierowcy Williamsa, a do środka stawki po znakomitym występie w Austrii powrócił Mclaren. Ze względu na deszcz ciężko było uznać za reprezentatywne wyniki trzeciej sesji treningowej. Deszczowa pogoda zapowiadała jednak dodatkowe emocje w kwalifikacjach.
Q1
Pierwszy segment kwalifikacji rozpoczął się od wyjazdu części stawki na miękkiej mieszance oraz kilku pozostałych kierowców na oponach przejściowych. Ci drudzy niemal natychmiast się zreflektowali i zjechali do alei serwisowej na zmianę opon. Przez około połowę tej części czasówki warunki pomimo delikatnego deszczu poprawiały się. Daleko było od jakichkolwiek niespodzianek aż do końcówki sesji, gdy warunki zaczęły się nieco pogarszać. Zapowiadający powrót dobrej formy Sergio Perez miał ponownie duże problemy i plasował się na 14. miejscu na 3 minuty do końca czasu. Warunki były wtedy coraz trudniejsze i wydawało się, że Meksykaninowi się upiecze. Na torze zatrzymał się jednak Kevin Magnussen, który wywołał tym samym czerwoną flagę. Podczas przerwy spowodowanej tą sytuacją warunki znów zaczęły się poprawiać i cała stawka wyjechała ponownie na tor. Jako pierwszy czas uzyskał Perez, który wykręcił najszybsze okrążenie. Niestety dla niego kolejni kierowcy w większości uzyskiwali lepsze czasy i fani Meksykanina mogli tylko bezradnie patrzeć jak Checo spada w klasyfikacji na odległe 16. miejsce. Perez zakończył więc już swój udział w kwalifikacjach, a jego los podzieli kierowcy Alpha Tauri, Guanyu Zhou oraz Kevin Magnussen.
Q2
W kolejnym segmencie czasówki od samego początku było pewne, że swój udział na tym etapie zakończy Valtteri Bottas, który zatrzymał swój samochód na poboczu podczas okrążenia zjazdowego po Q1. Jak się później okazało w bolidzie Fina była zbyt mała ilość paliwa w związku z czym kierowca Alfy Romeo został zdyskwalifikowany z wyników i jutro wystartuje z ostatniej lokaty. Na tym etapie kwalifikacji nie mieliśmy już tak wielkiej dramaturgii, ale wciąż ciężko było wskazać kto awansuje do finałowej części. Poza stałymi bywalcami Q3 wciąż w grze byli kierowcy Williamsa oraz Mclarena czy Nico Hulkenberg polujący na swój piąty występ w finałowej cześci czasówki. Na samym szczycie nie mieliśmy jednak niespodzianki. Najszybszy był Max Verstappen. Za nim jednak uplasowali się kierowcy Mclarena oraz Alexander Albon. Względnie pewnie awans wywalczyli jeszcze kierowcy Ferrari, Fernando Alonso oraz Lewis Hamilton. Za nimi do samego końca walczyli natomiast Hulkenberg, Gasly oraz Russell. Ostatecznie smakiem musiał obejść się kierowca Haasa, który był 11. Z walki o awans wzajemnie wykluczyli się Lance Stroll oraz Esteban Ocon, którzy nie zrozumieli się w końcówce okrążenia wyjazdowego i słabo zaczęli pomiarowe "kółko". Możliwości swojego bolidu nie zdołał natomiast wykorzystać Logan Sargeant.
Q3
Szybko zmieniające się warunki na torze dawały o sobie znać w zasadzie do samego końca. Po pierwszych przejazdach na czele plasował się Verstappen, ale za nim dość niespodziewanie był Lewis Hamilton, a następnie Oscar Piastri, Charles Leclerc oraz Carlos Sainz. Sytuacja na torze stawała się jednak coraz lepsza i możliwe były duże przetasowania. Wszyscy kierowcy poprawiali się na drugich przejazdach i w pewnym momencie zapachniało sensacją. Oscar Piastri wskoczył na prowadzenie, aby moment później zostać pokonanym przez zespołowego partnera Lando Norrisa. Na torze pozostawał jednak Verstappen. Holender nie poprawiał jednak swojego czasu w drugim sektorze i byliśmy o włos od ogromnej niespodzianki. aktualny mistrz świata pojechał jednak znakomity ostatni sektor i zdołał poprawić czas reprezentanta gospodarzy. Za wspomnianą trójką uplasowali się kolejno Leclerc, Sainz, Russell, Hamilton, Albon, Alonso oraz Gasly.
Start wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone odbędzie się w Niedzielę o godzinie 16:00.
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.