Siatkówka - ME: sensacyjna porażka Francji z Rumunią
Memoriał Wagnera/MPAImages

Siatkówka - ME: sensacyjna porażka Francji z Rumunią

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 05.09.2023, 10:00

Faza grupowa mistrzostw Europy mężczyzn powoli zmierza ku końcowi, jednak emocji nie brakuje. W poniedziałek ogromną sensację sprawili Rumuni, pokonując w czterech setach reprezentację Francji.

 

Bez zmian na czele w grupie A. Na pierwszym miejscu wciąż z kompletem zwycięstw i bez straty seta plasują się Włosi, którzy w poniedziałek do swojego dorobku dołożyli wygraną ze Szwajcarią. Podopieczni Ferdinando De Giorgiego wyraźnie dominowali na boisku, tylko w drugiej odsłonie pozwalając Helwetom na w miarę wyrównaną rywalizację. Niespodzianki nie było też w meczu Serbii z Estonią. Siatkarze z Bałkanów spotkanie rozpoczęli od wysokiej wygranej w pierwszej partii. W kolejnych odsłonach Estończycy nieco postraszyli rywali, ale nie zmieniło to losów rywalizacji. Serbowie triumfowali 3:0.

 

Włochy - Szwajcaria 3:0 (25:19, 25:23, 25:15)
Serbia - Estonia 3:0 (25:16, 25:23, 25:22)

 

Czwarte zwycięstwo do swojego dorobku dołożyli również Słoweńcy. Sposobu na podopiecznych Gheorghe Cretu nie znaleźli nawet plasujący się na pozycji wicelidera Chorwaci. Poniedziałkowy mecz nie miał większej historii. Słowenia dyktowała warunki, dając popis w ofensywie i na linii zagrywki. Chorwaci na taką grę rywali nie umieli odpowiedzieć, przegrywając sety do 17, 18 i 14. Pierwszej wygranej podczas europejskiego czempionatu doczekali się wreszcie siatkarze z Ukrainy. Podopieczni Ugisa Krastinsa po wyrównanej zakończonej emocjonującym tie-breakiem walce pokonali Finlandię. Nie zmieniło to jednak układu grupowej tabeli. W dalszym ciągu Ukraina zamyka stawkę.

 

Chorwacja - Słowenia 0:3 (17:25, 18:25, 14:25)
Ukraina - Finlandia 3:2 (25:23, 25:17, 23:25, 24:26, 15:13)


W grupie C za spokojnie prowadzącą reprezentacją Polski toczy się walka o awans. W poniedziałek z trzeciego zwycięstwa cieszyli się Holendrzy. Zamykający grupową stawkę Duńczycy jednak nieco postraszyli Pomarańczowych, urywając im seta i przysparzając sporo nerwów w końcówkach. W drugim meczu nie było tyle emocji. Czesi spokojnie kontrolowali spotkanie z Czarnogórą, triumfując 3:0. Świetny występ odnotowali Jan Galabov i Lukas Vasina, dając się we znaki rywalom w ofensywie, serwisie oraz bloku.

 

Dania - Holandia 1:3 (18:25, 24:26, 25:23, 20:25)
Czechy - Czarnogóra 3:0 (25:18, 25:20, 25:15)

 

Do największej sensacji doszło w grupie D, gdzie Rumunia w czterech setach pokonała mistrzów olimpijskich. Francuzi nie najlepiej weszli w mecz i mimo pogoni w końcówce pierwszego seta musieli oddać rywalom. W drugiej odsłonie Trójkolorowi zagrali dużo lepiej i po wygranej 25:16 wydawało się, że wrócili na właściwe tory. Rumunia jednak nie zraziła się porażką i znów rozpoczęła swój rajd. Świetne zawody rozegrał Adrian Aciobanitei, zdobywając dla swojej drużyny 20 punktów. Francuzi natomiast popełniali zbyt wiele błędów, które kosztowały ich przegraną 1:3. W drugim meczu emocji również nie brakowało. Pięciosetową batalię stoczyły Portugalia i Turcja. Ostatnie słowo należało jednak do zespołu z Półwyspu Iberyjskiego, który zwyciężył decydującą odsłonę 15:13.

 

Francja - Rumunia 1:3 (23:25, 25:16, 18:25, 21:25)
Portugalia - Turcja 3:2 (26:24, 21:25, 15:25, 28:26, 15:13)

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.