La Vuelta a Espana: kolejne zwycięstwo ekipy Jumbo-Visma
Paweł Ukleja / Poinformowani.pl

La Vuelta a Espana: kolejne zwycięstwo ekipy Jumbo-Visma

  • Dodał: Kacper Adamczyk
  • Data publikacji: 12.09.2023, 17:37

Jonas Vingegaard został zwycięzcą 16. etapu wyścigu Vuelta a Espana. Liderem imprezy nadal jest jego klubowy kolega, Sepp Kuss. 

 

16. etap 78. edycji wyścigu dookoła Hiszpanii liczył zaledwie 120 kilometrów i wiódł z Liencres Playa do Bejes. Jego trasa była dość pofałdowana, a na końcu na kolarzy czekał blisko pięciokilometrowy podjazd drugiej kategorii z dość stromymi fragmentami. 

 

Na starcie dzisiejszego odcinka nie stanęło dwóch zawodników: Welay Hagos Berhe (Erytrea, Team Jayco AlUla) oraz 11. kolarz klasyfikacji generalnej David de la Cruz (Hiszpania, Astana Qazaqstan Team). 

 

Z powodu krótkiej długości etapu od jego początku tempo w peletonie było wysokie. Po przejechaniu około dziesięciu kilometrów utworzyła się dziesięcioosobowa grupa w składzie: Louis Vervaeke (Belgia, Soudal-Quick Step), Romain Grégoire (Francja, Groupama-FDJ), Kaden Groves (Australia, Alpecin-Deceuninck), Andreas Kron (Dania, Lotto Dstny), Andrea Piccolo (Włochy, EF Education-EasyPost), Paul Lapeira (Francja, AG2R Citroën Team), Matteo Sobrero (Włochy, Team Jayco AlUla), Romain Bardet (Francja, Team dsm - firmenich), Max Poole (Wielka Brytania, Team dsm - firmenich) oraz Sameule Battistella (Włochy, Astana Qazaqstan Team). 

 

Ich przewaga w szczytowym momencie nie wynosiła nawet minuty, ponieważ w głównej grupie ciężar pogoni wzięła za siebie ekipa INEOS Grenadiers, dzięki czemu harcownicy zostali doścignięciu już 78 kilometrów przed kreską. 

 

Tym samym rozpoczęła się kolejna walka o znalezienie się w ucieczce. Powiodło się to na 58 kilometrów przed finiszem szóstce: Mattia Cattaneo (Włochy, Soudal-Quick Step), Kaden Groves, Nicolas Prodhomme (Francja, AG2R Citroën Team), Max Poole, Joel Nicolau (Hiszpania, Caja Rural - Seguros RGA), Julius van den Berg (Holandia, EF Education-EasyPost). 

 
Natomiast ich zapas nad peletonem wynosił maksymalnie półtorej minuty, ponieważ ewidentnie szansę na odniesienie etapowego zwycięstwa wyczuł zespół Jumbo-Visma. 
 
Na 27 kilometrów przed metą Kaden Groves wygrał lotną premię, zgarniając przy okazji bonifikatę czasową i umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji punktowej, a następnie zdecydował się poczekać na rozpędzoną główną grupę. Chwilę później to samo uczynił Mattia Cattaneo, a dziesięć kilometrów przed finiszem doścignięto resztę uciekinierów. 
 
Na niecałe cztery kilometry przed kreską na atak zdecydował się Jonas Vingegaard (Dania, Jumbo-Visma) i pomknął po etapowe zwycięstwo. Próbował gonić go Finn Fisher-Black (Nowa Zelandia, UAE Team Emirates), ale nie dał rady dojechać do Duńczyka. Z głównej grupy wyskakiwali kolejni kolarze, ale zawodnicy z czołówki klasyfikacji generalnej pozostawali pasywni. Wreszcie na ponad kilometr przed metą przyspieszył Primož Roglič (Słowenia, Jumbo-Visma), co nieco przerzedziło peleton.
 
Ostatecznie Vingegaard wyprzedził o 43 sekundy Fishera-Blacka oraz o 49 sekund Wouta Poelsa (Holandia, Bahrain-Victorius). Czwarty był Michael Storer (Australia, Groupama-FDJ), a następnie na mecie zameldowała się czwórka: Juan Ayuso (Hiszpania, UAE Team Emirates), Enric Mas (Hiszpania, Movistar Team), Aleksander Vlasov (BORA-hansgrohe), Primož Roglič. Cztery sekundy stracił do nich Sepp Kuss (Stany Zjednoczone, Jumbo-Visma).
 
Amerykanin pozostał liderem wyścigu, ale ma już tylko 29 sekund zapasu nad Vingegaardem oraz minutę i 33 sekundy nad Rogliciem.