Premier League: zwycięstwo Brighton na Old Trafford 3:1.
Sean MacEntee/Flickr/CC BY 2.0

Premier League: zwycięstwo Brighton na Old Trafford 3:1.

  • Dodał: Kacper Kosterna
  • Data publikacji: 16.09.2023, 20:02

Starcie Manchesteru United z Brighton bez dwóch zdań można nazwać hitem kolejki, które zdecydowanie fanów angielskiej Premier League nie zawiodło. Cztery bramki, anulowane trafienie i debiut hiszpańskiej gwiazdy. To wszystko działo się w „Teatrze marzeń”.

 

Po raz pierwszy od pierwszej minuty w składzie „Czerwonych Diabłów” wybiegł nowy nabytek – Rasmus Hojlund. Od samego początku spotkania podopieczni Erika Ten Haga wyszli bardzo ofensywnie nastawieni, a szczególnie podobać mógł się Marcus Rashford. Anglik bowiem kreował praktycznie wszystkie sytuacje Manchesteru. Goście czekali jednak cierpliwie na swoją szansę, aż taka przydarzyła się w 20. minucie spotkania. Adingra zagrał świetną piłkę w pole karne gospodarzy, do której ruszył Danny Welbeck. Napastnik bez namysłu uderzył futbolówkę, która wylądowała w siatce. Stracona bramka nie wpłynęła jednak negatywnie na zespół gospodarzy. Zaledwie kilka minut potem, bliski szczęścia był właśnie Rashford. Na jego nieszczęścia piłka odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką. W 40. minucie spotkania całe Old Trafford wybuchło euforią. Wszystko za sprawą bramki nowego nabytku – Hojlunda. Duńczyk świetnie odnalazł się w polu karnym i wykorzystał podanie Rashforda. Niestety dla zawodników oraz fanów United, po analizie VAR bramka została anulowana.

 

Na drugą połowę obydwie ekipy wyszły bez zmian. Bez zmian było również w nastawieniu obu drużyn. Jedyne co się zmieniło to wynik, już osiem minut po zmianie stron. Tym razem na listę strzelców wpisał się Pascal Gross. Podopieczni De Zerbiego nie planowali zdejmować nogi z gazu. Tym razem w centrum uwagi znalazł się Joao Pedro. Brazylijczyk pokonał Andre Onanę zaledwie siedem minut po wejściu na plac gry. Swoją bramkę, honorową, zawodnicy z Old Trafford strzelili w 73. minucie. Strzelcem gola został Mejbri, który fenomenalnie uderzył zza pola karnego. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 1:3.

 

Kryzys Manchesteru trwa. Porażka z Brighton jest już trzecią w w tym sezonie, a przypomnijmy, że mamy dopiero 5 kolejkę. Problemy „Czerwonych diabłów” już teraz są nie tylko na boisku, ale i poza nim. Kibicie powoli tracą cierpliwość do szkoleniowca. Już dziś z trybun można było usłyszeć buczenie. Przed Manchesterem za cztery dni kolejne wyzywanie – starcie z Bayernem Monachium. Brighton ma o wiele lepszą sytuację, po pięciu kolejkach mają 12 punktów i cały czas utrzymują się w czubie tabeli. Brighton również rozegra swoje spotkanie w pucharach europejskich. Ich przeciwnikiem będzie grecki AEK.

 

Manchester United – Brighton 1:3 (0:1)

Manchester United: Onana – Dalot – Lindelof – Martinez (85’ Wan-Bissaka) – Reguilon (85’ Garnacho) – Casemiro (64’ Mejbri) – McTominay (85’ Pellistri) – Fernandes – Eriksen – Rashford – Hojlund (64’ Martial)

Brighton: Steele – Veltman – van Hecke – Dunk – Lamptey (77’ Milner) – Gross – Dahoud (77’ Gilmour) – Adingra (85’ Ferguson) – Lallana (64’ Fati) – Mitoma – Welbeck (64’ Joao Pedro)

Bramki: 20’ Welbeck, 53’ Gross, 71’ Joao Pedro, 73’ Mejbri

Żółte kartki: Lamptey, van Hecke, Fernandes, Mejbri