Siatkówka - kwal. IO: pierwsze bilety do Paryża rozdane, wielki sukces Polek
Daria Jańczyk

Siatkówka - kwal. IO: pierwsze bilety do Paryża rozdane, wielki sukces Polek

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 25.09.2023, 00:20

Za nami kwalifikacje olimpijskie w siatkówce kobiet. Dominikana, Serbia, Turcja, Brazylia, Stany Zjednoczone oraz Polska. Te sześć drużyn może już spać spokojnie i być pewnym gry na igrzyskach w Paryżu.


Grupa A


Do ostatniej kolejki w grupie A ze spokojną głową podchodziły Serbki, które już w sobotę zapewniły sobie przepustkę do Paryża. Mistrzynie świata turniej eliminacyjny zakończyły jednak porażką, ulegając w czterech setach gospodyniom z Chin. Oprócz Azjatek w niedzielę zwycięstwa święciły również Ukraina i Kanada. Nasze wschodnie sąsiadki 3:1 pokonały Meksyk, a reprezentantki Kraju Klonowego Liścia dość szybko poradziły sobie z Czeszkami. Hitem dnia był jednak mecz Dominikany z Holandią, gdyż właśnie pomiędzy tymi ekipami rozegrała się walka o drugie premiowane awansem na igrzyska miejsce. Spodziewaliśmy się wielkich emocji i takie właśnie mogliśmy oglądać. Zwycięzcę wyłonił dopiero tie-break, w którym decydujące słowo należało do Dominikanek i to one dołączyły do uczestników igrzysk olimpijskich w Paryżu.


Meksyk - Ukraina 1:3 (12:25, 22:25, 25:22, 19:25)
Kanada - Czechy 3:0 (25:20, 25:19, 25:21)
Dominikana - Holandia 3:2 (25:20, 20:25, 25:19, 23:25, 15:12)
Chiny - Serbia 3:1 (23:25, 25:22, 25:14, 25:22)


Grupa B


W Japonii kropkę nad „i” postawiły Turczynki. Podopieczne Daniele Santarelliego bez większych problemów 3:0 pokonały Belgię i zakończyły turniej z kompletem zwycięstw. Bezpośrednią walkę o bilet na imprezę czterolecia stoczyły natomiast Brazylijki oraz Japonki. Kibice znów się nie zawiedli, bo obie drużyny dały pokaz fantastycznej gry, zakończonej dopiero po tie-breaku. W nim mimo dopingu kibiców w hali Japonki musiały uznać wyższość rywalek i tym samym to Brazylia wywalczyła miejsce na igrzyskach. Pięć setów emocji mogliśmy oglądać również w pojedynku Argentyny z Peru. Peruwianki prowadziły już 2:1 i były blisko pierwszego zwycięstwa w turnieju. Argentynki jednak wróciły do gry, wygrywając cały mecz 3:2. W ostatnim niedzielnym spotkaniu siatkarki z Portoryko 3:1 pokonały Bułgarię.


Bułgaria - Portoryko 1:3 (14:25, 25:20, 18:25, 12:25)
Argentyna - Peru 3:2 (20:25, 25:12, 10:25, 25:18, 15:10)
Turcja - Belgia 3:0 (25:14, 25:20, 25:21)
Japonia - Brazylia 2:3 (21:25, 25:22, 25:27, 25:15, 10:15)


Grupa C

 

W grupie C ostrzyliśmy zęby na pojedynki Amerykanek z Niemkami oraz Polek z reprezentacją Italii, gdyż to one miały zadecydować o tym, kogo za rok na pewno zobaczymy na igrzyskach. Zanim jednak do nich doszło, w łódzkiej Atlas Arenie po drugie zwycięstwo w turnieju sięgnęła Słowenia, pokonując Koreę Południową 3:0. Z wygranej cieszyły się też Tajki, kończąc mecz z Kolumbią w czterech setach. Po cichu liczyliśmy, że Niemki są w stanie pokonać Amerykanki, co ułatwiłoby drogę na igrzyska Biało-Czerwonym. Podopieczne Vitala Heynena jednak stać było tylko na wygranie pierwszej partii. Potem sprawy w swoje ręce wzięły mistrzynie olimpijskie z Tokio, a zwycięstwo 3:1 zapewniło im przepustkę do Paryża. O ostatni bilet walczyły więc Włochy i Polska. Biało-Czerwone nie zmarnowały swojej szansy na spełnienie marzeń i po trudnym meczu pokonały zespół z Italii 3:1. Więcej o tym spotkaniu i długo wyczekiwanym awansie Polek na igrzyska można przeczytać TUTAJ.

 

Korea Południowa - Słowenia 0:3 (13:25, 20:25, 23:25)
Tajlandia - Kolumbia 3:1 (25:19, 20:25, 25:23, 28:26)
Stany Zjednoczone - Niemcy 3:1 (24:26, 25:21, 25:9, 25:16)
Polska - Włochy 3:1 (15:25, 26:24, 25:23, 25:21)

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.