PKO Ekstraklasa: Legia traci punkty, tylko remisując z Wartą
- Dodał: Kacper Adamczyk
- Data publikacji: 25.11.2023, 22:15
Legia Warszawa zaledwie zremisowała na własnym stadionie z Wartą Poznań (2:2).
W ostatnim sobotnim meczu 16. kolejki Ekstraklasy szósta w tabeli Legia Warszawa podejmowała 13. Wartę Poznań. Zdecydowanym faworytem tej rywalizacji byli gospodarze, którzy w poprzednich czterech meczach nie stracili bramki i złapali dobrą serię po momencie kryzysu. Dzisiaj jednak chcieli przełamać jeszcze jedną niekorzystną passę, ponieważ poprzednim razem u siebie w lidze wygrali 24 września. Natomiast goście przed przerwą na kadrę po serii czterech starć bez porażki niespodziewanie ulegli na własnym boisku Puszczy Niepołomice (0:2), przez co ich przewaga nad strefą spadkową stopniała do czterech punktów i z pewnością chcieli tego wieczora się od niej oddalić.
W porównaniu ze spotkaniem z Lechem Poznań (0:0) szkoleniowiec "Wojskowych" Kosta Runjaić dokonał dwóch roszad w wyjściowej "jedenastce" swojego zespołu i obie miały miejsce w linii defensywy: Steve'a Kapuadiego i Rafała Augustyniaka zastąpili Yuri Ribeiro i Radovan Pankov.
Natomiast trener "Zielonych" Dawid Szulczek także zdecydował się na dwie zmiany w podstawowym składzie swojej ekipy względem potyczki z Puszczą: Jędrzeja Grobelnego w bramce zastąpił Adrian Lis, a w tercecie stoperów miejsce Wiktora Pleśnierowicza zajął Dimitrios Stavropoulos.
Od pierwszego gwizdka sędziego goręcej robiło się w polu karnym Warty. Najpierw w sytuacji sam na sam z Adrianem Lisem fatalnie spudłował Ernest Muçi, a potem po tzw. centrostrzale autorstwa Patryka Kuna piłka odbiła się od poprzeczki. W siódmej minucie to jednak przyjezdni objęli prowadzenie w efekcie skutecznego kontrataku. Maciej Żurawski przerzucił futbolówkę na prawą stronę do Tomáša Přikryla, który znalazł się w sytuacji jeden na jednego z Kacprem Tobiaszem. Początkowo Czech uderzył wprost w golkipera rywali, który jednak odbił piłkę wprost pod jego nogi i przy drugiej próbie piłkarz gości trafił już do opuszczonej przez Tobiasza bramki warszawiaków.
W kolejnych minutach inicjatywa była oczywiście po stronie Legii, lecz niewiele z tego wynikało, a najciekawszym momentem tamtego fragmentu meczu była oprawa kibiców gospodarzy z okazji 50. urodzin "Żylety". W 39. minucie po wideoweryfikacji Damian Kos podyktował dla Warty rzut karny, ponieważ w trakcie pojedynku główkowego Radovan Pankov uderzył łokciem w twarz Bogdana Țîru. Do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Marton Eppel i pokonał Kacpra Tobiasza, mimo że ten miał już piłkę na rękawicy.
Już w doliczonym czasie gry do pierwszej połowy Damian Kos tym razem przyznał rzut karny Legii po tym, jak Dawid Szymonowicz we własnym polu karnym wpadł na Muçiego, a "jedenastkę" pewnie na gola zamienił Josué. Po chwili silny strzał z dystansu oddał Bartosz Slisz, ale futbolówkę po nim pewnie do boku odbił Lis. W końcówce pierwszej części gry "Wojskowi" złapali wiatr w żagle i całkowicie zdominowali "Zielonych", lecz ci drudzy zdołali dotrwać z prowadzeniem do przerwy.
W drugiej połowie nadal przewagę posiadali podopieczni Kosty Runjaicia, a Warta sama nie była w stanie zagrażać bramce Kacpra Tobiasza. Gospodarze zdołali po raz drugi pokonać Adriana Lisa w 63. minucie. Wracający do gry po kontuzji Bartosz Kapustka dograł piłkę w "szesnastkę" gości, a tam na bliższym słupku zdołał ją delikatnie trącić i skierować do siatki Muçi.
Po chwili przestoju warszawianie ponownie zagrozili bramce gości. Najpierw w 79. minucie po dograniu Pankova strzał Marca Guala z kilku metrów pewnie wybronił Lis, a po chwili Hiszpan z około szesnastu metrów uderzył nieznacznie obok słupka. W ostatnich minutach swoje szanse na wygranie tego spotkania miały oba zespoły, ale żadnemu z nich nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i ostatecznie musiały one podzielić się punktami. Tym samym Legia nie wygrała kolejnego starcia u siebie, a goście wywalczyli cenny punkt w walce o utrzymanie.
Legia Warszawa - Warta Poznań 2:2 (1:2)
Bramki: 45+5' Josué, 63' Muçi - 7' Přikryl, 40' Eppel (rzut karny)
Legia: Tobiasz - Pankov, Jędrzejczyk, Ribeiro - Wszołek, Slisz (84' Çelhaka), Elitim (61' Kapustka), Kun (46' Dias) - Josué (84' Strzałek), Muçi - Pekhart (61' Gual)
Warta: Lis - Stavropoulos (54' Pleśnierowicz), Szymonowicz, Țîru - Bartkowski (75' Kiełb), Żurawski (65' Luis), Kupczak, Matuszewski - Přikryl (65' Vizinger) , Szmyt - Eppel (75' Savić)
Sędzia: Damian Kos
Żółte kartki: 32' Wszołek, 39' Pankov, 45+7' Josué, 54' Slisz, 87' Çelhaka - 59' Bartkowski, 78' Savić, 89' Lis