PKO Ekstraklasa: uratowany remis Korony z Ruchem w doliczonym czasie gry
Rafał Kozieł / Poinformowani.pl

PKO Ekstraklasa: uratowany remis Korony z Ruchem w doliczonym czasie gry

  • Dodał: Dawid Tymosz
  • Data publikacji: 26.11.2023, 17:19

Ruch Chorzów zremisował na Stadionie Śląskim w 16. kolejce PKO Ekstraklasy z Koroną Kielce 1:1. Goście doprowadzili do wyrównania w doliczonym czasie gry. 

 

W czasie przerwy reprezentacyjnej Ruch nadrobił zaległe starcie z Widzewem Łódź. Niestety dla chorzowian spotkanie było podwójnie przegrane. Podopieczni Jana Wosia nie dość, że nie przywieźli żadnego punktu, to jeszcze Damian Kasolik i Szymon Szymański obejrzeli bezpośrednie czerwone kartki, eliminujące ich z dwóch kolejnych spotkań. Gospodarzy czekało trudne zadanie z zestawieniem linii defensywy bez zawieszonych podstawowych graczy. Kielczanie z kolei po słabym początku łapali wiatr w żagle. W ostatnich kolejkach notowali imponującą serię siedmiu meczów bez porażki. 

 

Spotkanie na Stadionie Śląskim miało dwie odmienne połowy. W pierwszej części gry zdecydowanie dominowali goście. Zespół Kamila Kuzery starał się, aby inauguracyjne czterdzieści pięć minut przyniosło jakieś emocje. Liczne uderzenia były albo zatrzymywane przez defensywę i bramkarza gospodarzy, albo przelatywały obok słupka. W tym czasie gra ofensywna Ruchu w zasadzie nie istniała, czego efektem były tylko dwa uderzenia. Sytuacja odwróciła się w drugiej odsłonie. Świetna kontra przyniosła chorzowianom prowadzenie. Łukasz Moneta popędził z piłką i zamiast podać Danielowi Szczepanowi do pustej bramki, to trafił wprost w golkipera. Szczęśliwie odbita futbolówka wróciła pod jego nogi i zreflektował się, podając ją do napastnika, który dopełnił dzieła. Kielczanie nie mogli odzyskać kontroli nad meczem i to Ruch miał lepsze okazje, by podwyższyć wynik. W 75. minucie Xaviera Dziekońskiego uratował błąd techniczny Szczepana. Gdy wydawało się, że podopieczni Jana Wosia przerwą serię 13. meczów bez wygranej, to w doliczonym czasie gry Korona wyrównała. Jewgienij Szykawka zgrał głową do Miłosza Trojaka, a ten z najbliższej odległości wyrównał. Najgorsza seria bez zdobytych trzech punktów w historii chorzowian w Ekstraklasie stała się faktem, a kielczanie przedłużyli swój brak porażek do ośmiu spotkań.

 

Ruch Chorzów - Korona Kielce: 1:1 (0:0)

Bramki: 49' Szczepan - 90+3' Trojak

Ruch: Kamiński - Michalski, Szur, Sadlok, Bartolewski - Moneta (67' Foszmańczyk), Swędrowski, Sikora (78' Podstawski), Skwierczyński (46' Długosz) - Kozak, Szczepan (88' Feliks)

Korona: Dziekoński - Zator, Trojak, Malarczyk, Godinho - Deaconu (83' Strzeboński), Nono (70' Takać), Hofmaister, Remacle (62' Podgórski), Błanik (62' Konstantyn) - Dalmau (62' Szykawka)

Żółte kartki: 46' Sadlok, 82' Foszmańczyk - 23' Błanik, 79' Hofmaister

Sędzia: Daniel Stefański