Turcja buduje gigantyczny lotniskowiec. Ambitny projekt wzmacnia pozycję Ankary na morzach
Peryskop2/Twitter

Turcja buduje gigantyczny lotniskowiec. Ambitny projekt wzmacnia pozycję Ankary na morzach

  • Data publikacji: 22.12.2025, 22:31

Niedawno pisaliśmy o nowych planach Francji na kolejne lotniskowce. Tymczasem Turcja coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność na światowej mapie potęg militarnych. Prezydent Recep Tayyip Erdogan ogłosił rozpoczęcie budowy nowej jednostki, która ma odmienić potencjał operacyjny kraju. Chodzi o turecki lotniskowiec o długości 300 metrów, który po ukończeniu znajdzie się w ścisłej czołówce największych okrętów tego typu na świecie. Inwestycja ma nie tylko znaczenie militarne, ale także polityczne i przemysłowe.

Nowy turecki lotniskowiec w światowej czołówce


Zapowiedziany turecki lotniskowiec ma mieć 300 metrów długości i wyporność sięgającą 65 tysięcy ton. To parametry, które plasują go wyżej niż większość europejskich konstrukcji. Dla porównania, francuski Charles de Gaulle jest wyraźnie krótszy, a brytyjskie jednostki typu Queen Elizabeth również ustępują nowemu projektowi Ankary. Większe pozostają jedynie amerykańskie atomowe kolosy. Turecki lotniskowiec ma być więc symbolem technologicznego i militarnego awansu państwa.

Marynarka wojenna Turcji przyspiesza zbrojenia


Ogłoszenie nowego projektu zbiegło się z informacją, że marynarka wojenna Turcji realizuje równolegle aż 39 programów budowy okrętów wojennych. Taka skala przedsięwzięcia jest rzadkością nawet wśród państw o ugruntowanej pozycji morskiej. Marynarka wojenna Turcji konsekwentnie rozbudowuje flotę, stawiając zarówno na jednostki nawodne, jak i podwodne. Nowy turecki lotniskowiec wpisuje się w długofalową strategię zwiększania autonomii obronnej kraju.

Od TCG Anadolu do pełnoprawnej jednostki uderzeniowej


Turcja posiada już TCG Anadolu, który wszedł do służby w 2023 roku. Choć bywa określany mianem lotniskowca, w praktyce jest to okręt desantowy zdolny do operowania śmigłowcami i bezzałogowcami. Nowy turecki lotniskowiec ma być zupełnie inną klasą jednostki. Zakłada się, że umożliwi bazowanie klasycznych samolotów pokładowych, co znacząco rozszerzy możliwości operacyjne, jakie zyska marynarka wojenna Turcji.

Znaczenie przemysłowe i strategiczne


Budowa tak dużej jednostki to ogromne wyzwanie dla przemysłu stoczniowego. Erdogan podkreśla, że projekt realizowany jest w tureckich stoczniach, co ma wzmacniać krajowe kompetencje technologiczne. Marynarka wojenna Turcji korzysta z coraz większego udziału lokalnych firm, ograniczając zależność od zagranicznych dostawców. Turecki lotniskowiec ma być dowodem, że Ankara potrafi samodzielnie realizować najbardziej skomplikowane projekty wojskowe.

Sygnał wysłany do regionu i świata


Eksperci wskazują, że turecki lotniskowiec to także wyraźny komunikat polityczny. Turcja chce być postrzegana jako potęga morska, zdolna do projekcji siły daleko od własnych wybrzeży. Marynarka wojenna Turcji odgrywa coraz większą rolę na Morzu Śródziemnym, Czarnym i Egejskim, a nowa jednostka znacząco zwiększy jej zasięg działania. To również element rywalizacji regionalnej i budowania wpływów.


Budowa 300-metrowego lotniskowca pokazuje, że ambicje Ankary wykraczają daleko poza obronę własnych granic. Turecki lotniskowiec ma stać się fundamentem nowoczesnej floty, a marynarka wojenna Turcji jednym z kluczowych narzędzi polityki bezpieczeństwa państwa. Choć na gotowy okręt trzeba będzie jeszcze poczekać, już dziś projekt ten zmienia postrzeganie Turcji jako gracza morskiego o globalnych aspiracjach.